Gremliny

Gremliny - pomocnicy magów
Chociaż Magowie z Miast w Chmurach poczęli wykorzystywać gremliny do swych celów tak dawno, że nawet najstarsi z nich tego nie pamiętają, w Kronikach Imperium zachowało się kilka notatek na temat ich pochodzenia.
Okazuje się, że te małe istoty o wielkich, odstających uszach pochodzą w prostej linii od goblinów. Magowie w Dawnych Erach potrzebowali pomocników cechujących się zwinnością, inteligencją, oraz możliwością stworzenia niemal nieograniczonej ich liczby jak najmniejszym kosztem. Gobliny były bardzo zwinne, szalenie reproduktywne, lecz niestety inteligencją nie grzeszyły. Lecz cóż to za problem dla Panów Magii? Przy użyciu bardzo skomplikowanych czarów oraz miesięcy doświadczeń na żywych obiektach, udało się stworzyć gremlina.
Gremliny dorastają do około trzech stóp wzrostu, ich waga osiąga czterdzieści funtów, a w wieku dwóch miesięcy są w pełni gotowe by służyć swym szlachetnym panom. Ich mordki wciąż przypominają te należące do podziemnych przodków, lecz oczy rozjarzone są iskierkami inteligencji. Jako odzienie wierzchnie noszą kurtki zszyte z kawałków materiału podwatowanego od środka futrem owiec. Stopy chronione są przez buty z owczej skóry podkute metalowymi podeszwami. Szczyt głowy zasłania hełm, którego płaska, górna część połączona jest za pomocą nitów z blaszanym pierścieniem. Uszy, rozpostarte niczym wachlarz, są nadzwyczaj długie oraz ozdobione dziesiątkami malutkich, metalowych bądź wykonanych z mosiądzu kolczyków (im ich więcej tym starszy gremlin). Dochodzi do tego, że narządy słuchu najstarszych przedstawicieli gatunku skierowane są pionowo w dół, przytłoczone ciężarem ozdób. Nie zdarza się to jednak zbyt często, gdyż gremliny zazwyczaj nie osiągają wieku 10 lat, bynajmniej nie z powodu ich krótkowieczności, lecz spowodowane jest to środowiskiem w jakim przyszło im pracować. Dla przykładu: wiele gremlinów zginęło w procesie wytwarzania golemów, w którym odgrywają znaczącą rolę. Niejednokrotnie źle zaprogramowany konstrukt zaczynał nagle wymachiwać pięściami rozgniatając przy tym dziesiątki małych stworzeń. Bywało również, że jakiś mag niezadowolony z nieudanego eksperymentu wyżywał się na swoich małych pomocnikach.
Zasługą ogromnych narządów słuchu jest to, że słyszą doskonale, nawet z wielkiej odległości. Porozumiewają się seriami krótkich gwizdów. Dzięki zmianom wprowadzonych w strunach głosowych, przewidujący magowie zabezpieczyli się przed możliwością wypowiadania zaklęć przez te małe, inteligentne stworki.
Magowie wykorzystują gremliny niemalże do wszystkiego. Sprzątają one, - jak już wspomniałem - pomagają w produkcji golemów, zajmują się naprawą urządzeń, których wiele w Nadziemnych miastach. Tak na marginesie - nie ma stworzeń bardziej uzdolnionych technicznie (oczywiście poza samymi Magami). Są również (niezbyt często) wykorzystywane do walki. W walce wręcz nie stanowią niemalże żadnej siły, natomiast strzelają z wielką wprawą z ręcznych moździeży wykonanych z metalowej rury, używając okrągłych kamieni jako pocisków. Ich podstawowym zadaniem na polu bitwy jest naprawa uszkodzonych golemów czyniąca je znów gotowymi do walki.
Stosunek Magów do swoich sług jest czysto praktyczny. Po prostu używają ich oni jako ”żywych robotów”. Nie ma takiego zadania, przed którym gremlin się cofnie (prawdopodobnie z powodu ogromnego strachu przez swym władcą).
Wewnątrz Latających miast żyją w małych warsztatach otoczone przeróżnymi narzędziami, zawsze po uszy w pracy... Za pokarm służy im papka wykonana z kahaji (rośliny bujnie porastającej ściany Miast) z domieszką owczego mleka. Jest tak pożywna, że gremlin może jeść raz w tygodniu.
Nie rozmnażają się. Są tworzone w komorach powielających przy użyciu magii. Magowie tworzą TYLKO I WYŁĄCZNIE osobniki męskie, aby zachować kontrolę nad przyrostem naturalnym. Nie zanotowano w tysiącletniej historii Imperium jakichkolwiek prób wyrwania się z pod kontroli Panów. Dlatego też gremliny NIE WYSTĘPUJĄ na wolności.

Na filmie mnożyły się bezpłciowo.